Folwark Wójtostwo Młyn Zgórznica podarował rodzinie obecnej właścicielki Ośrodka król Zygmunt August w roku 1466. Akt nadania
potwierdzono na Sejmie w Czersku w obecności Jakuba z Gościół, kasztelana zakroczymskiego, i w Warszawie na Generalnym Sejmie
nazajutrz po święcie Trzech Króli.
Pierwotna nazwa Wzgornica - położona była opodal źródeł rzeki Świder w jej dolinie u podnóża miasteczka Stoczek Łukowski, tam, gdzie w
lutym 1831 roku grzmiały armaty gen. Dwernickiego. Jak głoszą wieści rodzinne i gminne, pod piwnicą domu pochowano powstańca, a w
stawie przy młynach zatopiono rosyjskie armaty.
Stary dwór, drewniany, parterowy, gontem kryty, stał przodem do Stawu Młyńskiego i Wierzbowej Drogi. (zdjęcie 1 poniżej) Został on rozebrany
w latach 1913/14. Na jego miejsce wybudowano większy, murowany, skierowany frontem do drogi Siedlce - Łuków, chroniony kilkusetletnimi
wiązami - świadkami historii tego miejsca i jego mieszkańców.
Zabudowania gospodarcze położone były w rozwidleniu wąwozu, który prowadzi na pola. Przytulone do wzgórza Zydora graniczącego z
bagnami rzeki Świder - miejsca lęgowisk dzikich ptaków i gniazd słowików tworzyły specyficzny klimat (dziś dla wypoczynku i rekreacji).
Po przeciwnej stronie drogi stały stare Drewniane Młyny i trzyizbowy dom dla pracowników folwarku. Posadowione na jej zakręcie, dodawały
temu miejscu niepowtarzalnego uroku. Jeden z nich rozebrano w czasie okupacji, drugi w latach 60-tych, kiedy większość zabudowań i
drewniane mosty zostały zlikwidowane.
Nazwa Góry Zydora pochodzi od karczmy, która stała niegdyś oparta o zbocze góry przy drodze do Stoczka. Jej bywalcy spotykali się w
wyszynku u Żyda "trzymającego" karczmę. Czas i uwarunkowania historyczne zmieniły nazwę na Izydory.
Zydorę z jej licznie bijącymi źródełkami i strumykami oraz polnymi głazami porastał sosnowy las. Urody dodawały mu polany karminowych
poziomek, fioletowych macierzanek i złotego rozchodnika, które wdzierały się na teren żwirowni i pokładów gliny (dzisiaj boisko do piłki nożnej).
Z zasobów tej pięknej góry korzystali okoliczni mieszkańcy przy stawianiu swoich domostw, a także budowniczowie dominującego nad okolicą
kościoła.